Autor |
Wiadomość |
Wampir66
Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądinąt
|
Wysłany: Śro 21:37, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Revest Czerwony
Pochylam się lekko do przodu i przyglądam się zwisającemu z szyi kapłanki symbolowi.
- Taaak... Shaundakul, jeśli się nie mylę. Ah, i dziękuję za docenienie naszej inteligencji pani Natano. Żeczywiście domyśliliśmy się. - Ponownie zaśmialem się, tym razem przyjaźniej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wampir66 dnia Czw 20:06, 11 Maj 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Patrycius
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:47, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ivellios Mourn
Podchodzę do kapłanki.
-Ivellios Mourn, paladyn w służbie Torma, o pani.
Kłaniam się nisko.
-witam w drużynie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natana
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:50, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
heh, ten milszy przynajmniej... a i nie popisuje się tak...
-Miło mi - odpowiada skinieniem głowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wampir66
Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądinąt
|
Wysłany: Śro 21:52, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Revest Czerwony
- Pan się tak z tą dróżyną nie spieszy panie Mourn...
Oparty o drzewo przestaję trącać struny lutni i przywołuję na tważ powagę.
- Najpierw powinniśmy omówić naszą sytuację. Nie chciał bym być źle zrozumiany, nie mam nic przeciwko dotrzymaniu kompani tak znamienitym osobom, przeciwnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wampir66 dnia Czw 20:06, 11 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natana
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:00, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-To od czego zaczniemy? Obudziliśmy się tu we czwórkę, nie znamy się, jesteśmy ... no właśnie, gdzie jesteśmy panowie?
nie podoba mi się to... ale może być ciekawie! tylko niech głowa mnie przestanie boleć! jakieś ziółka chyba czas wziąć..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patrycius
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:03, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ivellios Mourn
- najważniejsze, abyśmy się nie rozdzielali.
- nie wiemy co może kryć ta na pozór rasjska kraina.
- nawet nie wiemy dlaczego tu jesteśmy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
..: J.A.S.O.N. :..
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:08, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Wulgar Dunkil
-Wulgar Dunkil "Płomienny Topór"....Tylko ostrzegam...kombinujesz coś przeciwko mnie a posmakujesz mojego topora...choć i tak wygladasz na lepszą kompankę niż półelf..
-A co do naszej sytuacji to nie ja tu jestem od myślenia...dla krasnoluda nie ma rzeczy niemożliwych...napewno damy sobie radę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ..: J.A.S.O.N. :.. dnia Śro 22:11, 10 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natana
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:09, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-Wiele żeśmy się dowiedzieli panie Mourn... Nie ma co! Panie Dunkil? Z pewnością szykuję na pana zasadzkę -mówi z irytacją-a tak poza tym, to dziękuję za komplement... ale do rzeczy!
ach te krasnoludy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wampir66
Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądinąt
|
Wysłany: Śro 22:12, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Revest Czerwony
Podchodzę bliżej, siadam na ziemi i gestem wskazuję by pozostali uczynili to samo.
- Ivellios mądrze prawi... W las lepiej nie zapuszczać się samemu. Poza tym,zawsze raźniej w grupie, paowie Mourn i Dunkil obronią silnym ramieniem, pani Natana wyleczy z ran a ja... Ja jestem, jak by to ująć, raczej mało przydatnym łotrem. Ale mogę czas umilić muzyką a rapier w pochwie mam ostry.
Uśmiecham się lekko do pozostałych.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wampir66 dnia Czw 20:07, 11 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patrycius
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:14, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ivellios Mourn
- nie dowiemy się wiele puki nie zaczniemy działać
- proponuje zbadać to tajemnicze drzewo
Odwraca się i wskazuje palcem na wielki dąb.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
..: J.A.S.O.N. :..
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:15, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Wulgar Dunkil
- No właśnie! Do rzeczy kompani! Mam dość gapienia się w ten cholerny dąb!...Róbmy co należy!
...................a co należy?...........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wampir66
Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądinąt
|
Wysłany: Śro 22:27, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Revest Czerwony
Idę i zaczynam sprawdzać drzewo - jak pozostali.
- Szukajcie uważnie...
[No to sesja na dziś skończona... Chyba już nie warto nic pisać bez celu]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wampir66 dnia Czw 20:09, 11 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natana
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:59, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Również oglądam dąb opukując go, nasłuchując i nie wiadomo co jeszcze...
-[chyba nie muszę tego pisać? ale i tak napisze ]
o co tu może chodzić?
[no to teraz tylko na MG czekamy]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Feanor
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Czw 17:49, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Podczas patrzenia na dąb ogarnia was uczucie, jakbyście mieli coś z nim zrobić, ale wiecie że właśnie tu mieliście się udać.
Podczas przeszukiwania dębu znalazłeś gałąź jemioły.Jest dziwnie zakrzywiona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wampir66
Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądinąt
|
Wysłany: Czw 18:46, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Revest Czerwony
Badam tą gałązkę jemioły. Przekręcam ją, naciskam, pukam...
[i wszystko, co tylko potrzebne by dowiedzieć się dokładnie o co chodzi z tym drzewem]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|