Autor |
Wiadomość |
Feanor
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Pią 13:50, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Nic dziwnego nie zauważasz.
Podczas waszych przeszukiwań niespodziewanie zaczął wiać wiatr.Jest on bardzo silny, lecz po chwili wiatr ustał.Ogarnia was dziwne uczucie i zdajecie sobię sprawę że właśnie znaleźliście to czego szukacie.Gałąź jemioły...
Wtem zza dębu wyszło 2 ludzi, mających zbroje łuskowe, miecze oraz łuki gotowe do strzału.Jeden z nich pyta się:
-Kim jesteście?
Po tych słowach celują w was łukami...
-Kim jesteście?! Gadać prędko!-powtórzył strażnik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wampir66
Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądinąt
|
Wysłany: Pią 15:21, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Revest Czerwony
Kładę lewą dłoń na rękojeści zwisającego u boku rapiera i poluzowuję go w pochwie.
- Ah po co te nerwy panowie? I jesteście tacy nieuprzejmi... - dodaję z sarkazmem
- Jesteśmy małą grupą osób, które znalazły się tu... Poprostu się tu znalazły. A wy, kim jestreście?
Gram twardego. Prawą dłonią, niby getykulując próbuję przekazać pozostałym, żeby się nie wtrącali w rozmowę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
..: J.A.S.O.N. :..
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:37, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Wulgar Dunkil
-Cholerni nikczemnicy!!...Trochę szacunku dla Krasnoluda...
hmmm...może oni wiedzą jak się tu znaleźliśmy...
Z wielką rozkoszą czuję ciężar topora, który ciąży przy moim boku będąc w gotowości do użytku. Oczywiście w razie potrzeby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Feanor
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Nie 19:11, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
-Jeżeli nie wiecie, to jesteście niedaleko... Nie, jesteście na drodze do miasta Khorinis i wydaje mi się że właśnie tam zmierzacie.Jednak poprzez nakaz magów z wieży Claw podajcie swoje imiona, ponieważ musimy sprawdzić czy jesteście z Khorinis...
Drugi strażnik spojrzał na Wulgara i rzekł:
-Spokojnie, krasnoludzie.Nie chcemu się bić, chcemy tylko żeby na naszych ścieżkach ponował spokój...-uśmiechnął się człowiek.
Obaj strażnicy odłożyli łuki i wydają się skorzy do rozmowy.Jeden z nich wyjął księge, po czym spytał:
-Wasze imiona...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wampir66
Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądinąt
|
Wysłany: Nie 20:38, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
- Nie jesteśmy z Khorinis. I nie jesteśmy jakąś bandą awanturników.
Zdejmuję dłoń z rękojeści rapiera. Kłaniam się sztywno.
- Ta oto szlachetna kapłanka nazywa się Natana Noire, dzielny paladyn to Ivellios Mourn a krasnoludzki wojownik to Wulgar Płomienny Topór z klanu Dunkil. Ja nazywam się Revest Czerwony i jeteem wendrownym bardem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Feanor
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Pon 12:53, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Po twoich słowach strażnik wybułaszył oczy i księga wypadła mu z rąk.Drugi patrzy się na was wzrokiem podziwu.
-Tto... tto wy?! Przepraszam najmocniej, szanowna drużyno, nie poznałem was.Ostatnio jak wyruszyliście z miasta, wyglądaliście inaczej.Proszę, udajmy do Khorinis, magowie was oczekują.Zaprowadzimy was z chęcią, a co do myta za wejście do miasta, to między nami..-strażnik puścił oko i wskazuje gestem, abyście udali się za nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wampir66
Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądinąt
|
Wysłany: Pon 14:57, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Revest Czerwony
Szybko lecz niezbyt gwałtownie odwracam się do pozostałych. Puszczam im oko tak by strarznicy nie zauważyli.
...błagam, udawajcie, że wiecie co się dzieje...
Ruszam za ludźmi prowadzącymi nas do Khorinis.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wampir66 dnia Wto 18:58, 16 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natana
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:26, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
nie podoba mi się to... o co tu chodzi?! mam zaniki pamięci, czy jak?!-myśli ze skrzywioną miną.
-A więc ruszajmy...
szaleństwo, ot co.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
..: J.A.S.O.N. :..
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:16, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Wulgar Dunkil
Cholera...robi sie ciekawie
-Chodźmy moi kompanii. Nie słyszeliście?? Czekają na nas !! Ruszajmy!!
Jak ja mogłem inaczej wyglądać?? W końcu tylko ja mam taką bujną brodę..hehe:)
Ożywiony ruszam za kompanami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Feanor
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Wto 13:16, 16 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Podczas wędrówki idziecie ścieżką, którą znaleźliście opodal dębu.Mijacie przybliski las, który po kilkunastu metrach drogi się kończy.Z daleka widać jakby mur, a na nim powiewającą na wietrze flagę.Jest to kwadratowa tkanina, w tle niebieska i mająca herb gryfa, a na nim jeźdźca...
Chwilę po tym jak zauważyliście obiekty, strażnicy zatrzymali się i coś do siebię szepczą, lecz nie słychać za bardzo o czym rozmawiają.Po krótkiej rozmowie strażnicy odwracają się, a jeden z nich (mianowicie ten, który zapytał was o imiona) rzekł:
-Posłuchajcie...może to zabrzmi dziwnie ale...mam do was takie..pytanie...-mówiąc, jest bardzo zmieszany.W końcu drugi bąknął:
-Zabiliście Guthmę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wampir66
Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądinąt
|
Wysłany: Wto 14:31, 16 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Revest Czerwony
Występuję przed pozostałych i rozkładam ręce.
- Panowie, nie obraźcie się ale o tym porozmawiamy najpierw z magami. Najlepiej zrobicie jeśli bez zwłoki nas do nich zaprowadzicie.
Wskazuję dłonią by szli dalej i ruszam za nimi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wampir66 dnia Wto 18:57, 16 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
..: J.A.S.O.N. :..
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:39, 16 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Niepozornie komunikuje sie wzrokowo z Revestem....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Feanor
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Wto 14:41, 16 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Idąc dalej strażnicy prowadzą wasciągle tą samą ścieżką...
Po kilku metrach widzicię bramę z flagą, którą widzieliście wcześniej.Dwaj inni strażnicy otworzyli ją i wpuścili was do środka.Po chwili widzicie miasto z mnóstwem chatek, najwyraźniej mieszka tu dużo ludzi.Przed was zejeżdża bryczka z dwoma białymi rumakami i starannie ubranym woźnicą.Osoba zwraca się do was mówiąc:
-Drużyna Magów? Zapraszam do pojazdu, za chwilę was do nich zaptrowadzę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wampir66
Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądinąt
|
Wysłany: Wto 15:15, 16 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Revest Czerwony
Wsiadam do byczki i sadowię się wygodnie starając się wyglądać na rozluźnionego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wampir66 dnia Wto 18:57, 16 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patrycius
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:39, 16 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ivelios Mourn
Siadam spokojnie obok Revesta, modląc się w duchu.
...Tromie miej nad nami opiekę...
Nastęnie usiadwszy mówię do drużyny:
-usiądzcie wszyscy mam wam coś do powiedzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|