sesje RPG
Forum przeznaczone do prowadzenia sesji RPG.

FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

Sesja Feanora "Plan"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 51, 52, 53  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum sesje RPG Strona Główna -> Legendy
Autor Wiadomość
Wampir66
Administrator



Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąt

PostWysłany: Czw 22:32, 13 Lip 2006    Temat postu:

Revest Czerwony

Patrząc na Natanę unoszę lekko brew i uśmiecham się wieloznacznie.

- Wybacz mi słownictwo, ale karczemne burdy nie należą do najprzyjemniejszych rzeczy... - Dyskretnie pocieram blizną na czole.
- Normalnie puścił bym damę przodem ale nie bendę Cię posyłał na pierwszy ogień.

Mówiąc toruszam po schodach na dół by zobaczyć co się tam dzieje.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wampir66 dnia Czw 22:40, 13 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natana




Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:38, 13 Lip 2006    Temat postu:

Uśmiecham się...

-Nie doceniasz mnie, mój drogi kompanie...

Idę za Revestem na dół, trzymając broń w pogotowiu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wampir66
Administrator



Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąt

PostWysłany: Czw 22:43, 13 Lip 2006    Temat postu:

Revest Czerwony

Chichocząc cicho i nie mogąc powstrzymać szczerego, rozbawionego uśmiechu idę po schodach w stronę dziwnych dźwięków. Rapier mam przygotowany do walki.

- To się okaże w praniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natana




Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:45, 13 Lip 2006    Temat postu:

-Żebyś przypadkiem nie przekonał się na własnej skórze... - śmiejąc się, idę dalej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wampir66
Administrator



Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąt

PostWysłany: Czw 22:53, 13 Lip 2006    Temat postu:

Revest Czerwony

- Spokojnie, pewnie bendę Cię potrzebował po swojej stronie...

Docieram do końca schodów i patrzę, co dzieje się na dole. Muszę wyglądać dość dziwnie z szerokim, radosnym uśmiechaem na twarzy i bronią w ręku...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Feanor




Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Grudziądz

PostWysłany: Pią 9:56, 14 Lip 2006    Temat postu:

Schodząc po schodach słyszycie odgłosy coraz głośniej.W końcu jesteście w pomieszczeniu które można było nazwać karczmą.Wszystkie stoły i krzesła są przewrócone, a 2 stoły i kilka krzeseł pali się w rogu karczmy.

Po waszym wejściu, oprócz syfu, który zauważyliście, w waszą stronę odwraca się banda 4 wysokich postaci w skórzanych zbrojach, ciemnych płaszczach i kapturach.Nie widać wyraźnie twarzy osobników.

Jeden z nich rzekł zimnym,chłodnym głosem:
-Czego tu? Kto wam pozwolił tu zejść, psy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wampir66
Administrator



Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąt

PostWysłany: Pią 12:49, 14 Lip 2006    Temat postu:

Revest Czerwony

Uśmiech na mojej twarzy zmienia się z radosnego na zjadliwy i wróżący wszystko co najgorsze.

- Nie potrzebuję niczyjego pozwolenia żeby zrobić porządek z czterema przygłupami robiącymi burdę w karczmie. Ponadto zirytowaliście mnie tym, że przez was się nie wyspałem. Przed chwilą pogorszyłeś swoją sytuację nazywając nas pasmi, mnie to niespecjalnie rusza ale na swoje nieszczęście obraziłeś stojącą za mną damę...

Ciskam nożem w stojącego najbliżej, zamaskowanego osobnika. Celuję w korpus by mieć jak największe szanse na trafienie a przy tym rozproszyć przeciwnika.

- Wulgar! Ivellios! Obezwładnić ich!

Żucam się do walki z tym, w którego żuciłem i próbuję zadawać bolesne, lecz niezagrażające życiu rany.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
..: J.A.S.O.N. :..




Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:31, 14 Lip 2006    Temat postu:

Wulgar Dunkil

Przyjmując bojową pozycję, żucam sie w wir walki i widząc że Revest świetnie daje sobie radę, szturmuję korpus drugiego osobnika moim płomiennym toporem.


-Spieprzać dziady albo walczyć jak wojownicy! Choć i tak nie macie zbytno szans!


]:->


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Patrycius




Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:38, 14 Lip 2006    Temat postu:

Ivellios Mourn

Szybko wyciągam mój miecz, wznosze go nad głowe:
W imię Troma! Poddajcie się albo zgińcie!

Następnie przypuszczam szturm na trzeciego osobnika.
Niech bóg ma was w opiece!
Staram się raczej odpierać ciosy, niż je zadawać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natana




Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:06, 14 Lip 2006    Temat postu:

Nieco zła,że Revest mnie nie docenia dołączam do towarzyszy atakując najbliższego przeciwnika i ciężko okładam go buzdyganem.

-Oż ty gnido... Mnie psem nazywać?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Feanor




Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Grudziądz

PostWysłany: Nie 13:04, 16 Lip 2006    Temat postu:

Runda 1

Najszybciej zareagował Ivellios.Swoim mieczem zamachnął się na jedną z czterech zakapturzonych postaci, lecz ten wykonał unik.

Po nieudanym ciosie paladyna, Revest trafił sztyletem bandytę.Jednak broń trafiła w zbroję nie czyniąc większych szkód.Zadałeś 1 punkt obrażeń.

Wulgar jako kolejny atakujący zamachnął się chcąc zranić oprycha, lecz przecenił swoje siły i nie trafił.

Pierwszy z oprychów trafiony nożem zręcznym ruchem wyjął dwa sztylety i rzucił się na Revesta.Jego cios był silny, trafił w brzuch i zadał bardowi 3 pkt. obrażeń.Pozostały ci tylko 3 pkt. wytrzymałości.

Drugi bandyta po nieudanym ciosie Wulgara odpowiada mu swoim krótkim mieczem, lecz i jego cios jest niecelny.

Trzecia postać po udanym uniku atakuje swoim sztyletem paladyna, lecz przeceniła swoje możliwości i nie trafia.

Czwarta osoba wyjmuje krótki miecz i próbuje zranić krasnoluda, lecz jej wysiłki są marne.Wulgar uniknął ciosu.

Natana, atakując oprycha który nazwał ją psem niestety nie trafia.

Runda 2

Co robicie?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Feanor dnia Pon 8:21, 17 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wampir66
Administrator



Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąt

PostWysłany: Nie 17:07, 16 Lip 2006    Temat postu:

Revest Czerwony

Widząc, że drab jest godnym przeciwnikiem zmieniam taktykę. Ustawiam się tak, by starając się być ciągle przede mną, stanął koło jakiegoś stołu, w okolicy krzeseł, ściany lub jakiegoś słupa podporowego. Zmniejszając mu w ten sposób możliwości wykonywania uników jednocześnie zaczynam zadawać innego rodzaju ciosy. Celuję teraz w korpus ponieważ jest najłatwiejszym, i zarazem najtrudniejszym do przemieszczenia podczas uniku, celem. Zadaję szybkie, dobrze wymierzone pchnięcie tak, by miał jak najmniejesze szanse sparować cios którymś z sztyletów.
Jednocześnie staram się kontem oka dostrzec, gdzie upadł mój nóż.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wampir66 dnia Pon 9:12, 17 Lip 2006, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Patrycius




Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:54, 16 Lip 2006    Temat postu:

Ivellios Mourn

Po nieudanym trafieniu przeciwnika, wykorzystuje moment jego konsternacji i ponownie atakuje go mieczem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natana




Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:10, 17 Lip 2006    Temat postu:

Czemu musiałam zapomnieć o zaklęciach!!! - myślę wściekła.

Ponownie próbuję trafić przeciwnika jednocześnie rozpatrując zmianę broni i taktyki... Póki co, jednak nic nie zmieniam.

To wszystko przez tych durnych magów i ten ich pieprzony dąb!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vilfe




Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Pon 11:43, 17 Lip 2006    Temat postu:

Roondar

Gdy schodze na dol i widze co sie dzieje, ustawiam sie w dogodnej pozycji do strzalu za jakims stolem albo krzeslem tak zeby miec czysty strzal do draba ktory walczy z Ravestem i strzelam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum sesje RPG Strona Główna -> Legendy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 51, 52, 53  Następny
Strona 15 z 53

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin