Autor |
Wiadomość |
Natana
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:19, 17 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
No tak, teraz mi strzały będą latać wokół...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Omnix
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Wto 18:07, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Wbiegam do karczmy widząć walke wyjmuje łuk podbiegam do jednego z zakaptuyrzonych i stzrelam mu bezpośrednio w głowe z odległości 1,5 m
Giń psie ... Nie będziesz zabijać moich , wrogów ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Igor Kudlahnyj
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: D.Strzemyk
|
Wysłany: Wto 21:55, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Fulharn
Stoję przy barze i spijam resztki piwa, po wypuciu ów piwa łapę za topór i z okrzykiem na ustach wiegam w wir walki zabijając najbliższego łobuza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natana
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:21, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Pięknie! Mamy przewagę liczebną... Żeby tylko tamci nie okazali się wrogami... - myślę z niepokojem wciąż atakując mojego przeciwnika buzdyganem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Feanor
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Pią 11:20, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ivelioos ponownie nie trafia swoim mieczem.
Revest pomimo dobrej taktyki nie trafia.
Wulgar zamachnął się i nie trafia.
Shando trafia bandytę w głowę a ten z krzykiem bólu pada martwy na ziemię.
Fulharn trafia toporem w brzuch zbirai zabija go.
Roondar nie trafia.
Złodziej ponownie atakuje barda sztyletami i potężny cios w brzuch sprawia, że Revest stracił 4 pkt. życia i jest nieprzytomny.
Drab atakuje paladyna mieczykiem i zadaje 4 pkt. obrażeń.
Trzeci rzezimieszek zauważył Fulharna i zamachnął się, lecz nie trafia.
Natana poraz kolejny nie trafia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natana
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:51, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Kurde! Panie mistrzu gry! Czemu nikt z naszej ekipy nie trafia, co? Phi po prostu!
Kątem oka zauważam nieprzytomnego Revesta na podłodze. Jeszcze bardziej wściekła z powodu kolejnej porażki w walce z wrogiem i tego co zobaczyłam postanawiam zmienić taktykę. Próbuję się wycofać w miejsce, gdzie stoi Roondar i wspomóc go moją kuszą.
W końcu łączy nas wspólny wróg - myślę wycofując się do Roondara.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Omnix
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Pią 16:05, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
SHANDO STORMARAGE
Widząć zachowanie Natany, domyślam się że nie jest wrogo nastawiona i żę te zbiry w jakiś sposób połączyły nasze drużyny ...
Giń oprawco , nie będziesz bezkarnie atakował moich przyjaciół...
Podbiegam do zbira który pozbawił przytomności Revesta i strzelam mu z odległości metra w głowe ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Igor Kudlahnyj
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: D.Strzemyk
|
Wysłany: Pią 19:04, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Fulharn
Nie patrząc na nic podbiegam do następnego optycha i wbijam mu topór w brzuch.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wampir66
Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądinąt
|
Wysłany: Nie 14:31, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Revest Czerwony
Przez głowę przelatuje mi milion myśli, obrazów... Poważna rana pulsuje bólem, nogi załamują się podemną i upadam na podłogę karczmy wprost w powiększającą się kałużę mojej krwi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wampir66 dnia Pon 12:50, 24 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
..: J.A.S.O.N. :..
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:24, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Wulgar Dunkil
- Dobra, pokazałem że umiem machać, a teraz smakujcie mojego topora!
Tak na mrginesie to dopiero się rozgrzewałem...
Ide szturmem w środek bójki i wybijam szczęki na lewo i prawo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vilfe
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Nie 17:50, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Roondar
Repetuje swoja kusze i oddaje ponownie strzal w strone zbira, ktory powalil przed chwila Ravesta
-oszty poczwaro! posmakuj tego kanalio!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patrycius
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:47, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ivellios Mourn
Widząc kałużę krwii wokół Revesta, wzbudza się we mnie gniew i furia. Moczę czubek mego miecza we krwii mego przyjaciela. Następnie krzyczę w stronę oprawcy!
- Posmakuj krwii którą przelałeś!
Po tych słowach, wbijam miecz w brzuch bandyty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Feanor
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Pon 8:51, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Rozgniewany paladyn trafia w rabusia z dwoma sztyletami i zadaje 7 pkt. obrażeń. Zabójca trafiony w brzuch z krzykiem upuszcza broń, pada na kolana i spada na ziemię w kałuży krwii...
Słysząc to Wulgar po raz kolejny się zamachnął i nie trafia oprycha.
Revest wciąż nieprzytomny ma teraz -2 pkt. wytrzymałości.
Shando podbiegł do bandyty i spróbował strzelić mu w głowę, lecz zbir był szybszy.Chciał zadać ci cios w brzuch, lecz uniknąłeś ciosu.
Cios Fulharna jest niecelny.
Gnom wystrzela bełt z kuszy, lecz pocisk trafia w przewrócony stół, który zajarzył się ogniem przez pożar w kącie karczmy.
Zakapturzona postać po raz kolejny atakuje Wulgaram lecz tym, razem trafia.Silne cięcie w prawą ręke zadaje ci 7 pkt. obrażeń.Zostało ci 7 PW.
Kolejny nieprzyjaciel widząc śmierć towarzysza, rzuca się do ucieczki.
Natana próbuje zaatakować uciekającego draba, lecz tylko traci siły.
Runda 4
Co robicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natana
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:19, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
To dyskryminacja kobiet!! NIE ZGADZAM SIE!!!
Widząc,że z Revestem coraz gorzej mówię do Roondara, który teraz jest obok mnie za tym durnym stołem:
-Osłaniaj mnie jakoś
Biegnę do Revesta i staram się jakoś zatamować krwawienie oderwanym z koszuli poszkodowanego kawałkiem tkaniny. Nieco spanikowana nie wiem zbyt co mam robić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vilfe
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pon 14:45, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Roon
- uhh co za pech juz drugi raz nietrafilem-z skwaszona mina reptuje jeszcze raz swoja kusze, oslaniam Natane i Ravesta i strzelam do kazdego draba, ktory sie do nich zblizy lub bedzie im zagrazal.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|