sesje RPG
Forum przeznaczone do prowadzenia sesji RPG.

FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

Sesja Feanora "Plan"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 51, 52, 53  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum sesje RPG Strona Główna -> Legendy
Autor Wiadomość
Natana




Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:19, 25 Sie 2006    Temat postu:

Natana Noire

-ech... - wzdycham ciężko - Ile razy mozna opowiadać to samo?! Szanowny pan wybaczy, ale w tej chwili nie mam ochoty raz jeszcze się powtarzać. Póki co musi panu wystarczyć informacja,że stało się to nieco niespodziewanie. - uśmiecham się słodko i myślę:

Czemu do cholery nic ni pamiętam?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wampir66
Administrator



Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąt

PostWysłany: Pią 23:25, 25 Sie 2006    Temat postu:

Revest Czerwony

Gdzieś w głębi odrodzonego jakby rozumu czuję powracającą świadomość. Przywileje, i niedogodności pobytu wśród żywych powracają.
Budzi mnie ostry, rwący ból brzucha. Leżąc odwracam głowę na bok i wymiotuję krwią.
Powoli ból się zmniejsza i jestem w stanie wstać. Podnoszę się, rwący ból jest słabszy ale wciąż dokucza, spoglądam na otazających mnie ludzi.
...Kapłani. Więc przeniesiono mnie do jakiejś świątyni... Ah.. Znak słońca, Pelor...

- Dziękuję, za uratowanie życia panowie. Możecie mi powiedizeć gdzie są ludzie któży mnie tu przynieśli?

Nie muszę czekać na odpowiedź. Podążając za wzrokiem kapłanów odgaduję, że towarzysze są za pobliskimi drzwiami. Wstaję i krzywiąc się z bólu idę w tamtym kierunku, otwieram drzwi i przechodzę przez nie.
Opieram się plecami o wrota i spoglądam na osoby zebrane przed świątynią. Widząc drużynę Shando splówam krwią i zwracam się do kapłana i Natany stojących najbliżej.
- Też chciał bym to wiedzieć... - Uśmiecham się nieco boleśnie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wampir66 dnia Wto 20:04, 29 Sie 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Patrycius




Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:29, 25 Sie 2006    Temat postu:

Ivellios Mourn

Po słowach kapłana spoglądam mu w oczy i z pełną powagą mówię:

- mą ścieżką jest Torm.

Po tych słowach odchodzę dalej, siadam przy świątyni i zaczynam medytować. Prosząc Torma o wskazanie nam właściwej ścieżki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wampir66
Administrator



Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąt

PostWysłany: Pią 23:53, 25 Sie 2006    Temat postu:

Revest Czerwony

Staję obok Natany i przybliżam się do niej.
- Mamy naprawdę sporo do przedyskutowania. Potrzebujemy sporo czasu we czwórkę żeby wyjaśnić kika spraw i być możę dwa razy tyle żeby dogadać się, korzystnie dla nas, z tamtymi. Mamy czas tylko do następnego wieczora więc proponuję szybko załatwić miejsce na naradę. - Szepczę jej do ucha.

Spoglądm uważnie na kapłana. Kałaniam się lekko.
- Widzę, że jestaś tu najwyższy stopniem panie. Chciał bym ci podziękować za pomoc i prosić o jeszcze jedną przysługę. Czy znajdą się w świątyni jakieś pokoje by nas ulokować na jeden dzień?

Przysówam się bliżej niego i przyciszonym głosem mówię:

- Jeśli tak to chciał bym omówić pewnie małe szczegóły dotyczące podizału kwater...

Krzywię się i lekko zginam w ataku szarpiącego, ostrego bólu w trzewiach ale zaraz odzyskuję panowanie nad sobą i prostuję się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Omnix




Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grudziądz

PostWysłany: Sob 20:44, 26 Sie 2006    Temat postu:

Spokojnie możemy dac wam wolny czas ... Pewnie na waszym miejscu zrobiłbym to samo ...

Spogladam na Revesta i cicho szepce do Fulharna ...

Mam nadzieję, że więcej nie będzie kłopotów... Może się w końcu uda działac razem ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natana




Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:14, 26 Sie 2006    Temat postu:

Natana Noire

Posyłam zdziwione spojrzenie Revestowie myśląc:
Czemu tylko do następnego wieczora?
po czym mówię:

-To miło z waszej strony. Poza tym, podejrzewam,że Wy też macie coś do omówienia. - uśmiecham się, tym razem naturalnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Omnix




Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grudziądz

PostWysłany: Sob 22:44, 26 Sie 2006    Temat postu:

Czyli układ o rozdzeleniu się na noc , pasuje obu stroną ...

Widzac uśmiech na twarzy Natany sam także się uśmiecham ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Feanor




Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Grudziądz

PostWysłany: Nie 11:09, 27 Sie 2006    Temat postu:

-Tak, Reveście.Zgodze się, mamy wiele kwater dla praktykujących i dla chorych, możemy je wam udostępnić.Lecz pozostaje kwestia byłego paladyna...-z niesmakiem na twarzy kapłan spojrzał na medytującego Ivelliosa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natana




Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:19, 27 Sie 2006    Temat postu:

Natana Noire

-Bez Ivelliosa nigdzie nie idziemy! Proszę zrobić mały wyjątek dla naszego przyjaciela. Podejrzewam,że jest winny nie mniej niż my, w związku z czym, albo wszyscy możemy przenocować, albo więcej się już nie zobaczymy, a wydaje mi się,że pan nie chciałby tego, prawda? - ostatnie słowo wymawiam z naciskiem i patrze uważnie na kapłana, wyglądając na khem odrobinę wściekłą.

O co tu do cholery chodzi!? - po raz kolejny myślę ze złością, która odbija mi się na twarzy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vilfe




Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Nie 14:06, 27 Sie 2006    Temat postu:

Roon

-zagadki, niewyjasnione zdarzenia, niedopomowienia lubie takie sytuacje o ile nikomu niedzieje sie krzywda heheheee


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Omnix




Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grudziądz

PostWysłany: Nie 15:53, 27 Sie 2006    Temat postu:

Były palladyn ?? Czyżby chodziło o tą kradzież ?? To nie Ivelious ukradł jemiołę ... tylko Revest ... Chyba ze o czymś nie wiem ...

Spoglądam pytająco na kapłana ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wampir66
Administrator



Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąt

PostWysłany: Nie 15:55, 27 Sie 2006    Temat postu:

Revest Czerwony

- Ivellios będzie potrzebował czasu... Stać cię na to, by mu go podarować, i nam też. Jeśli to możliwe chcieli byśmy by przydzielono nam kwatery. - Mówię spokojnie do kapłana.

Rozglądam się po ulicy. Widząc Wulgara z tobołami wołam do niego:
- Wulgar! Masz gdzieś tam mój kaftan? Zimno tu a koszulę mam w strzępach.

Odwracam się spowrotem. Stoję patrząc na kapłana wyczekująco ale nie nachalnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
..: J.A.S.O.N. :..




Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:04, 27 Sie 2006    Temat postu:

Jasne że mam przyjacielu....już podaję


Szybko podchodzę i podaję kaftan dla kompana...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Feanor




Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Grudziądz

PostWysłany: Pon 20:35, 28 Sie 2006    Temat postu:

Relbert po chwili zadumy rzekł:
-Podaruję mu te mordy, jeżeli uda sie na pokutę.Zbliż się Iveliosie...
Kapłan czeka, a praktykanci proszą was, abyście udali się za nimi, do waszych tymczasowych kwater.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wampir66
Administrator



Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąt

PostWysłany: Pon 21:02, 28 Sie 2006    Temat postu:

Revest Czerwony

Kiwam na Ivelliosa wgeście prośby by usłuchał kapłana i udaję się za nowicjuszami. Po drodze mówię do towarzyszy:
- Ogarnijcie się trochę i przyjdźcie do mnie, mamy wiele do omówienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum sesje RPG Strona Główna -> Legendy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 51, 52, 53  Następny
Strona 20 z 53

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin