Autor |
Wiadomość |
Wampir66
Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądinąt
|
Wysłany: Śro 14:43, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Revest Czerwony
Biorę jemiołę i oglądam. Kiedy Shando chce mi ją odebrać cofam szybko rękę.
- Ivelliosie, chyba musimy porozmawiać z tymi panami.
Zsiadam z konia i wskazując na Shanda prosze go gestem by poszedł ze mną.
- Pan niech popilnuje koni, panie strażniku, uspokoi się i powoli nam spokojnie porozmawiać.
Odchodzę na ubocze i czekam aż reszta do mnie dołączy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Feanor
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Śro 14:46, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Strażnik kryczy:
TO PAN CHCE Z NIMI ROZMAWIAĆ? PRZECIEŻ ONI ZABILI WIEŚNIAKOW Z BREN!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patrycius
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:48, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ivellios Mourn
- Masz rację Revescie
- Przyda się mała rozmowa z tymi panami
Idę za Ravestem na ubocze. Jednocześnie będąc cały czas gotowym do walki.
Nagle zaczynam sobie przypominać coś z wydarzeń przed utratą pamięci.
Odwracam się do tej obcej drużyny.
- Czy my się skądś nie znamy?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Patrycius dnia Śro 14:59, 07 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Feanor
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Śro 14:58, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Strażnik ostygł i mówi:
-Panowie wybaczą, ale jestem bardzo zdenerwowany...
Kieruje swe kroki do elfa i mówi:
-Czy to wy ich zabiliście?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patrycius
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:03, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ivellios Mourn
Nagle przypominam sobie więzienie, widzę Revesta, Natanę, Wulgara i tych trzech nie znajomych.
- byliśmy razem w więzieniu, już sobie przypominam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wampir66
Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądinąt
|
Wysłany: Śro 15:09, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Revest Czerwony
Widać po mnie, że czekam aż strażnik oddali się i da nam porozmawiać. Siadam na kamieniu, chowam jemiołę za pazuchę i umilam sobie oczekiwanie brzdąkanim na lutni i podśpiewywaniem pod nosem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wampir66 dnia Śro 15:47, 07 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Omnix
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Śro 15:22, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Panowie ... jeśli sie wam przliżej przyjżę to wasze twarze juz nam ... a co do jemioły. to mamy wobec niej plany. Musimy zaniesc ją magom z BREN.
Wyjmuję ręke w gescie otrzymania jemioły z powrotem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patrycius
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:37, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ivellios Mourn
Odwracam się w stronę Shando Stormrage'a.
- zaiste dziwny zbieg okoliczności, ale my też jej szukamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Omnix
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Śro 15:45, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A my ją znaleźliśmy... A po co wam ona ... czyżbyście pracowali dla miejscowych magów ??
Przyglądam się z poważaniem Ivelliosowi i czekam na odpowiedz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patrycius
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:53, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ivellios Mourn
- ależ panowie po co te nerwy, nawet nie mieliśmy okazji uścisnąć sobie dłoni.
- Ivellios Mourn, Paladyn w służbie Torma
W przyjaznym geście podaje dłoń.
***Ciekawe czy mają ten sam tatuaż co my?***
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Patrycius dnia Śro 15:59, 07 Cze 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wampir66
Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądinąt
|
Wysłany: Śro 15:55, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Revest Czerwony
Wkaładam lutnię do pokrowca i zarzucam na ramię. Wstaję.
- Eh... Mógł bym wam powiedzieć, że my byliśmy tu wcześniej tego dnia, że wcześniej znaleźliśmy gałązkę i tak dalej. Nie jestem jednak smarkaczem przerzucającym się bezsensownymi argumentami. My też mamy plany co do tej gałązki. Pracujemy przede wszystkim dla siebie a dopiero potem dla magów z Khorinis. Powiem więc już tylko jedno: to ja mam przy sobie gałązkę, przykro mi. Nie zamierzałem kraść ani oszukiwać ale za bardzo mi zależy na tym przedmiocie, żeby poprostu go wam zwrócić.
Panie strarzniku! Panowie chyba mają zamiar znowu stwarzać problemy...
Podchodzę do Ivelliosa, biorę go za ramię i powoli wycofuję się w stronę koni. Twarz mam ciągle zwróconą w stronę trzech nieznajomych. Ciągnę paladyna przy sobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patrycius
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:02, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ivellios Mourn
Mówię szeptem do Revesta
- Revescie miałem zamiar sprawdzić, czy maja ten sam tatuaż co my
- bo jeśli pracują dla Guthmy, to może być nie ciekawie
- my mamy go nieświadomie, ale oni mogli przysiąc mu wierność
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Patrycius dnia Śro 16:35, 07 Cze 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wampir66
Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądinąt
|
Wysłany: Śro 16:29, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
[b]Revest Czerwony[b]
- Wybacz, że o tym nie pomyślałem ale teraz już za puźno. Wiejemy do miasta, mamy co chcieliśmy. - Równierz szeptem mówię do Ivelliosa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patrycius
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:38, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ivellios Mourn
Zwracam się do elfa, krasnoluda, i gnoma
- miło było was poznać, a teraz żegnajcie!
Po tych słowach razem z Revestem biegnę w stronę koni.
Jak najszybciej wsiadam na mojego konia, i popędzając go jadę w stronę Khorinis.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Patrycius dnia Śro 16:42, 07 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Igor Kudlahnyj
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: D.Strzemyk
|
Wysłany: Śro 16:42, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Fulharn
- Panowie to nasza "gałązka"... możey się potargować lub połączyć nasze siły... Mamy ważną wiadomość dla magów z Khorinis możemy pójśc tam razem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|